• Wywiady

    3 Szoty z Wiktorią Czyżycką

    …Od najmłodszych lat dużo czytałam i byłam zafascynowana tym, jak powstają utwory literackie. W pewnym momencie zdecydowałam, że czas spróbować samemu się z tym zmierzyć i sprawdzić, czy dam radę coś napisać…. Czyt-NIK: „Ucieczka”, „Przymierze”, „Sojusznicy”, „Triumf” to cztery części fantastycznego cyklu „Imperium Smoczej Blizny”. Proszę przyznać, co sprawiło, że postanowiła Pani jako autorka wejść na ścieżkę literatury? Wiktoria Czyżycka: Zawsze miałam w sobie pragnienie opowiadania historii i, z perspektywy czasu, chyba było nieuniknione, że w końcu powstaną z tego książki. Od najmłodszych lat dużo czytałam i byłam zafascynowana tym, jak powstają utwory literackie. W pewnym momencie zdecydowałam, że czas spróbować samemu się z tym zmierzyć i sprawdzić, czy dam…

  • Recenzje

    Kunszt tworzenia Stefana Górawskiego

    Nie ukrywam, że Stefan Górawski swą czwartą powieścią dowiódł, że trzy wcześniejsze nie są dziełem przypadku. Co więcej, jestem przekonany, że każdy, kto pozna twórczość autora, będzie wymieniać jego nazwisko przez wszystkie przypadki – w superlatywach. W rzeczy samej o kunszcie tworzenia Stefana Górawskiego można mówić wiele dobrego. Stefan Górawski ponownie zachwycił kunsztem tworzenia wyjątkowej historii, która mocno trafi do Waszej czytelniczej psychiki. „Obsesja powziętej zemsty”, to powieść kryminalno-obyczajowa, która zasługuje na miano NIK – Najlepszej Interesującej Książki. I tym samym zawita do wcześniejszych autorstwa Pana Stefana, które miałem przyjemność przeczytać i umieścić na tejże półce. ”Sekret włoskiego orzecha”, „W cieniu włoskiego orzecha”, „Klątwa włoskiego orzecha” to tytuły, które zdobyły…

  • Recenzje

    Początki Emila Stompora

    Aleksander Sowa uderza mocnym kalibrem. Wszak jak na policjanta przystało solidny przytup, to w powieściach kryminalnych rzecz pożądana. A w rzeczy samej pierwsza część serii astronomicznej zwala z nóg realizmem oraz językiem, którym autor tworzy tę kryminalną historię. Pierwszy raz z twórczością Aleksandra Sowy spotkałem się podczas lektury książki „Znamię Ryby”. To siódma część cyklu z Emilem Stomporem w roli głównej. To kryminał, który tak bardzo mnie zaintrygował, że musiałem sięgnąć po pierwszą część tego cyklu pt. „Gwiazdy Oriona”. Bez wątpienia to książka, która zachwyci wszystkich miłośników gatunku. To powieść milicyjno-policyjna inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Co więcej, autor tej książki jest policjantem, dlatego też historia poznawana podczas lektury mocno trafia do…

  • Recenzje

    Niby „za miedzą”, ale już „za granicą”

    Anna Malinowska w swej najnowszej książce pt. „Sosnowiec. Nic śląskiego” ilustruje czytelnikom historię miasta, wokół którego powstało już wiele plotek. Czy to prawda? Czy mit? Jak to mówią w każdej plotce, jest ziarno prawdy. Aby oddzielić ziarno od plew, sięgnijcie po ten tytuł. Sosnowiec, miasto jak każde inne. Choć każde inne nie ma takiego nacechowania tu na Śląsku. Względy historyczno-polityczno-geologiczne nie bez powodu wpływają tu na postrzeganie tegoż miasta przez sąsiadów ze Śląska. Często, ja jako mieszkaniec Bytomia, jadąc do Sosnowca, słyszałem pytania „czy masz paszport?”. Nie mam! Tak samo, jak nie mam uprzedzeń do Sosnowca, jego mieszkańców. Dlatego też jako Ślązak (choć nie z krwi i kości) zaciekawiony tym…

  • Wywiady

    3 Szoty z Kasią Magierą

    …Kolejną książką, którą planuję, jest czwarta część serii o Hektorze Cichym. Zwykle kończyłam historie w trylogiach, aby zamknąć fabułę i już do niej nie wracać. Jednak Hektor jest dla mnie wyjątkowy, darzę go sympatią i nie chciałabym się jeszcze z nim rozstawać… Czyt-NIK: „Rajski blef” to trzecie spotkanie z Hektorem Cichym, a już jedenaste z Pani twórczością. To dowodzi temu, że czytelnicy chętnie sięgają po Pani książki, a pisanie książek jest dla Pani ogromną przyjemnością. Proszę opowiedzieć co daje Pani tworzenie kryminalnych historii, które zachwycają wielu czytelników? Kasia Magiera: Lubię pisać, wymyślać historie i tworzyć bohaterów, których sama darzę sympatią. Być może to właśnie dlatego czytelnicy lubią moje książki i…

  • Recenzje

    Nowi sąsiedzi w gdańskiej kamienicy

    Ewa Formella już po raz trzeci zarysowała ujmującą historię. Kolejna powieść autorki roztacza w naszych czytelniczych sercach niezwykle świąteczną atmosferę. Przyciąga swym ciepłem, radością, miłością i niezwykłością, której nie sposób określić jednym słowem. Dzięki twórczości Ewy Formelli pewna gdańska kamienica zdobyła zasłużoną sławę. I choć jest ona wymysłem kreatywności pisarki, to w wyobraźni czytelników znalazła szczególne miejsce. A to dzięki ciepłu, radości i miłości, jaką mieszkańcy owej kamienicy obdarowują każdego, kto do niej zawita. Nie ukrywam, że taki właśnie klimat towarzyszył mi podczas odkrywania historii zapisanej na kartach powieści pt. „Drewniany aniołek”. Trzecia część cyklu „Dziewczynka z ciasteczkami” to kolejne spotkanie z Zosią, bohaterką, która znalazła szczególne miejsce w mym…

  • Wywiady

    3 Szoty z Pauliną Klimentowską i Radkiem Puchałą

    …jeśli mam się pozbyć skromności w sensie bardziej dosłownym, to jestem dumny z jednej ze scen erotycznych. To jest wyjątkowo trudny aspekt napisać scenę miłosną tak, by była subtelna i niewulgarna, a jednocześnie pobudzała zmysły i wyobraźnię. Czuję, że to się udało… Czyt-NIK: Sensacja, romans, science fiction – skąd wziął się pomysł na tak niezwykłe połączenie i czym w pierwszej kolejności jest książka? Paulina Klimentowska: Mieliśmy pomysł na science-fiction łączący nasze dziedziny. Radek zaproponował wspólne napisanie krótkiego opowiadania na styku geologii i krystalochemii. Pisało nam się bardzo dobrze, więc z krótkiego opowiadania zrobiło się najpierw kilka dłuższych rozdziałów, a potem cała książka. Romans wyszedł dość spontanicznie, nasze postacie po prostu…

  • Recenzje

    Jeśli w góry to tylko z Julką i Krzysiem. I Markiem Marcinowskim

    Książka Marka Marcinowskiego jest doskonałym zaproszeniem dla najmłodszych czytelników, do odkrywania piękna polskich gór. To, co piękne w tej bajce do uświadamianie przez autora o konieczności zachowania zdrowego rozsądku w zdobywaniu szczytów Korony Gór Polski. Bo to przecież ma być dla nas przyjemność! Zdobywanie górskich szczytów jest wyjątkowym doznaniem, które warto przeżywać od najmłodszych lat. A najmłodsi czytelnicy mogą poczuć tę miłość, rozpoczynając górską przygodę od lektury bajki, w której Marek Marcinowski pokazuje piękno gór. Julka i Krzyś to dwoje młodych poszukiwaczy przygód, z którymi mamy okazję i przyjemność wzięcia udziału w wyprawie, której celem jest zdobycie wszystkich szczytów Korony Gór Polski. A to za sprawą bajki pt. „Korona Gór…

  • Recenzje

    Nowe oblicze Mariusza Gładzika

    Mariusz Gładzik w najnowszej książce daje poznać się z całkiem innej strony. W „Echa zaświatów” zabiera nas do świata mrocznych zakamarków, które wbijają się do ludzkiej psychiki. To nowa odsłona twórczej twarzy autora, który sprawi, że na Waszych twarzach zawita grymas grozy i strachu o losy bohaterów, których poznacie, otwierając się na tę lekturę. Warto to zrobić, aby zaaplikować swoim czytelniczym emocjom mocny ładunek, który zagotuje Waszą czytelniczą krew. „Echa zaświatów” to druga książka Mariusza Gładzika, w której autor ukazuje całkiem inne, pisarskie oblicze. To tytuł, po który powinni sięgnąć wszyscy miłośnicy mocnych wrażeń. To bez wątpienia powieść, dzięki której Wydawnictwo Novae Res pokazuje, że ma nosa do NIK –…

  • Recenzje

    Oczyszczająca moc gór

    Nie ukrywam, że autorka w sposób jakże lekki, swobodny dotyka ważnych i trudnych życiowych tematów. Strata nie jest łatwym doświadczeniem życiowym i jak życie pokazuje nie omija człowieka. Dlatego też poznanie historii Moniki i Aleksandra może być dla nas lustrem, w które możemy spojrzeć, aby przyjrzeć się temu obrazowi straty. Obrazowi, który może przynieść ukojenie nam samym. Górskie wyprawy zawsze działają na mnie oczyszczająco, regenerują mój układ, sprawiając, że harmonia ponownie panuje w mym życiu. Zaś lektura powieści z klimatem świąt pozwala mi napawać się radością płynącą z tego wyjątkowego czasu, gdy troski codzienności odchodzą choć na chwilę w cień. Natomiast połączenie górskiego klimatu ze świąteczną atmosferą to doskonały przepis…

jeszcze chwilka…