Recenzje

Zapraszam do fandomowego świata.

Kimże jest człowiek bez pasji? To pasje często naznaczają każdemu z nas sens życia. To one prowadzą nasze życie w kierunku przygód, marzeń, fascynacji. Pasje, dla wielu z nas determinują nasze życie. Wielu poświęca im wiele. Są one kopalnią wrażeń. O polskim fandomie fantastycznym w ciekawy sposób pisze Tomasz Pindel, autor książki „Fandomowe historie”. Autor opisuje pasjonatów literatury, komiksu, kina, gier. Ich początki sięgają czasów PRL-u, kiedy to wszystko zdawało się być w odcieniach szarości. W czasach, kiedy na półkach sklepów spotkać można było tylko ocet, a wszelkie popkulturowe dobra sprowadzane z zagranicy były dobrem luksusowym. W czasach, gdy trudno było o kasety, płyty, czy książki światowych twórców, człowiek radzić musiał sobie na wiele sposobów. Dziś, gdy z witryn sklepowych wszystkie te dobra krzyczą do nas, nie sposób wyobrazić sobie, że kiedyś nie były one spotykane. Pewnie młode pokolenie przeciera oczy, lecz proszę mi wierzyć tak właśnie kiedyś było. To wszystko jest zasługą przemian w świecie popkultury.

Tomasz Pindel na łamach swej książki rozmawia z twórcami oraz fanami. Jak sam autor przyznaje, publikacja ta „to opowieść o tym jak ruch fanowski powstawał, jak się rozrastał, jak przechodził, razem z całym krajem, głęboką przemianę przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych i jak wygląda dzisiaj”. Autor dokonał dogłębnego i rzetelnego przeglądu fandomowego świata, który dla starszych czytelników jest przypomnieniem owych czasów. A dla młodszego odbiorcy, książka ta daje możliwość dotarcia do tego jak popkultura kształtowała się na przestrzeni lat, i co ukształtowało jej obecny wymiar. Książka poświęcona jest ruchowi polskich fanów fantastyki. Niniejsza publikacja jest próbą przybliżenia wszystkich ich elementów składowych. Dodam tylko, że próbą udaną. Autor ukazuje nam jak fandom powstawał, jak działał. Opisuje jej problematyczną tradycję. Pan Tomasz przyznaje, że literaturę fantastyczną trudno zdefiniować, a jej korzenie czerpią z baśni, uzmysławiając nam, że świat magii jawi nam się jako zjawisko naturalne. Autor nie przechodzi obojętnie wobec poznańskiego Euroconu. Opisuje kulisy powstawania nowego czasopisma, co w peerelowskich realiach było niezmiernie trudnym zadaniem. Co prawda lata dziewięćdziesiąte miały znacznie zmienić tę sytuację. Odwilż polityczna, społeczne otwarcie się na zachód były otwarciem furtki do ciekawszego świata, który czekał każdego pasjonata popkultury. Dzięki temu od początku lat dziewięćdziesiątych fantasy coraz częściej pukało do drzwi polskiego czytelnika. I to właśnie dziś fani gatunku, namiętnie czytają dzieła takich twórców jak: Jacek Dukaj, Anna Brzezińska, Łukasz Orbitowski, Rafał Kosik, Marek S. Huberath oraz Ewa Białołęcka. „Historie fandomowe” to niezwykły, ciekawy i fantastyczny kalejdoskop popkultury fantastycznej, ukazujący nie tylko jej kulturę, lecz również proces kształtowania się. Polecam tę książkę nie tylko fanom gatunku, lecz każdemu z nas, by mógł poznać ciekawy świat, który wciąga naszą wyobraźnię na wyżyny fantastycznych doznań. Ta książka to niejako album fantastyki, skrojony w ciekawy sposób, co gwarantuje czytelnikowi wyjątkowe chwile podczas czytania. Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarne https://czarne.com.pl/

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…