Recenzje

Millennium. Finał.

Millennium dobiega końca. „Ta, która musi umrzeć” to jej szósta odsłona. Mistrzowsko rozpoczął ją Stieg Larsson, a po jego śmierci, genialnej kontynuacji podjął się David Lagercrantz. Pisarz kontynuował historię w oparciu o jego notatki. Mikael Blomkvist i Lisbeth Salander skradli serca milionów czytelników na całym świecie. Śmiem twierdzić, że próżno szukać tak wyjątkowego duetu w światowej literaturze. Ciężko również znaleźć tak wciągającej historii, która pochłania niczym wir wezbranej wody. I nie zamierzam tu odejmować innym twórcom kryminalnych historii, lecz przyznać należy, że ten team postawił wysoko poprzeczkę. Tym razem dziennikarz Mikael Blomkvist odbierając telefon od Fredriki Nyman, lekarki sądowej zostaje zaznajomiony z tajemniczą śmiercią bezdomnego mężczyzny, który według zeznań świadków publicznie wrzeszczał w kierunku ministra obrony. Miał on bowiem ciekawe informacje na temat niejasnych interesów ministra. Czy zatem Johannes Forsell ma związek ze śmiercią mężczyzny? Czy ministerstwo obrony maczało palce w tajemniczej śmierci? Mikael ponownie stanie w szranki z polityką na najwyższym szczeblu. Czy i tym razem nie obejdzie się bez pomocy Lisbeth Salander, która wyjeżdżając do Moskwy postanawia raz na zawsze rozliczyć się ze swoją siostrą Camillą? Już od pierwszej strony wkraczamy do walki o sprawiedliwość, która w dekalogu dziennikarza stanowi fundament. Ponownie dajemy wciągnąć się w rozgrywkę, która pochłonie nas bez reszty. Zresztą Ci, którzy znają wcześniejsze afery, z jakimi zmierzył się ten duet, mogą być przekonani, że i tym razem nie zabraknie emocji.

Genialnie skonstruowana historia, po raz szósty dowodzi, że skandynawska seria Millennium zasługuje na piedestał w rankingu wszelkich serii kryminalnych. I powstające książki do niej porównywane muszą pozostać w jej cieniu i uznać jej wyższość. Nie zamierzam wyrokować, czy sukces jest zasługą Stiega Larssona czy Davida Lagercrantza, gdyż każdy z Panów ujął mnie pomysłowością tworzonej fabuły i idealnego klimatu, tak charakterystycznego dla skandynawskich twórców. Być może klimat w jakim żyją, powoduje, że ich książki mrożą krew w żyłach. Zachwycać można się bez końca, z żalem stwierdzając, że szósta część kończy historię Mikaela i Lisbeth. Na pewno książki z ich udziałem wpisać mogę na krótką listę tych, do których na pewno jeszcze powrócę. Polityczna intryga, morderczy klimat, bezkompromisowość Lisbeth oraz dziennikarski zew Mikaela sprawiły, że „Ta, która musi umrzeć” jak i wcześniejsze części na mojej liście okupują pozycję lidera. Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca https://www.czarnaowca.pl/

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…