Recenzje

Pamiątka z przeszłości

Przemysław Piotrowski zasługuje na słowa uznania wobec historii, którą wykreował oraz odwagi, dzięki której miłośnik kryminału czytając tę książkę (całą serię) czuje się jakby odpalał petardę. I przyznam szczerze, że z każdą częścią autor podnosił poprzeczkę, serwując nam ekstremalne doznania, których nie sposób określić jednym słowem.

Przemysław Piotrowski udowodnił już, że wpisał się w czołówkę polskich pisarzy powieści kryminalnych. A to za sprawą wcześniejszych książek z komisarzem Igorem Brudnym. „Piętno” i  „Sfora” to prawdziwe perełki. Trzecią częścią zatytułowaną „Cherub” autor pot tylko potwierdził zasadność plasowania go w tej czołówce polskich „kryminalistów”.

„Cherub” to niestety ostatnia odsłona historii, która nie tylko zelektryzuje nasze emocje, lecz wyryje w naszej pamięci trwały ślad. Bo nie sposób wyprzeć z niej tak mocną historię.

Po okaleczeniu i zamordowaniu prokuratora Brunona Kotelskiego policja zostaje postawiona w stan gotowości, by poznać prawdę o tej zbrodni. Sprawą dowodzi prokurator Arleta Winnicka. Miejsce dokonania morderstwa, wybór ofiary oraz brak śladów świadczą o tym, że brutalność mordercy nie zna granic.

Co oznacza pozostawienie na miejscu zbrodni łańcuszka z sierocińca Hieronimek? Co morderca chciał przekazać? Czy morderstwo jest zemstą. Pytania dwoją się i troją, a my nie spoczniemy, dopóki nie znajdziemy na nie odpowiedzi.

W toku prowadzonych działań możemy być pewni, że śledczy nie mogą spać spokojnie. Nie tylko z powodu prowadzonych działań, lecz poczucia strachu o własne życie. Pewne jest to, że gra w jaką morderca wplątał śledczych już na zawsze wyryje ślad w ich psychice. Na domiar złego do rąk Igora Brudnego trafia pamiątka z przeszłości. Raz na zawsze będzie musiał się z nią rozliczyć. Jednak nie będzie to łatwe. By tego dokonać Brudny zmuszony jest podjąć się morderczego wyzwania. Czy jego determinacja wystarczą, by pozostawić przeszłość za sobą? Jaką drogę będzie musiał przejść, by tego dokonać? Zapewniam Was, że nie będzie ona usłana różami.

Przemysław Piotrowski zasługuje na słowa uznania wobec historii, którą wykreował oraz odwagi, dzięki której miłośnik kryminału czytając tę książkę (całą serię) czuje się jakby odpalał petardę. I przyznam szczerze, że z każdą częścią autor podnosił poprzeczkę, serwując nam ekstremalne doznania, których nie sposób określić jednym słowem.

„Piętno”, „Sfora” i „Cherub” to bez wątpienia książki, które dla przyszłych pisarzy kryminałów powinny być wskazówkami, co zawierać powinien rasowy, mocny, brutalny, bezkompromisowy kryminał, który wywali flaki najbardziej wymagających miłośników gatunku. Zdecydowani polecam!

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…