Recenzje

Ostry debiut Adama Budzika

Adam Budzik zadebiutował w dobrym stylu, budząc w nas nadzieję, na kolejne kryminały. Czyt-NIK jest bardzo ciekaw jak potoczy się kariera obiecującego pisarza. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu „Ostrego cięcia” żywię nadzieję, że autor nie poprzestanie na jednej książce i niebawem zaserwuje nam kolejne emocje spod znaku soczystego kryminału.

„Ostre cięcie” to ostry debiut Adama Budzika. To kryminał na który miłośnicy gatunku powinni ostrzyć swoje apetyty. A gdy już sięgniecie po tę książkę, to mogę Was zapewnić, że zaspokoicie swój głód maksymalną dawką ekstremalnych wrażeń.

Na kartach tego kryminału poznajemy komisarza Jana Tajlera, przedstawiciela pokolenia Y. Autor zaprasza nas do Opola. To właśnie w tym mieście policjant wyjaśnia okoliczności śmierci 27 letniej kobiety, Aleksandry Nowak. Na szyi kobiety widoczne są cięte ślady. Wszystko wskazuje na to, że nie były one wynikiem działań osób trzecich. W podobny sposób w Japonii kobiety dokonują samobójstw. Zatem czy mamy do czynienia z morderstwem czy samobójstwem? A może z doskonałą zbrodnią?

Pewne jest to, że Adam Budzik doskonale wykreował historię, od której nie możemy się oderwać. Chcąc znaleźć odpowiedzi na pytanie, będziemy towarzyszyć mu w rozwikłaniu tej zawiłej zagadki. Jednak Tajler nie jest jedynym, który dąży do poznania prawdy o śmierci Aleksandry Nowak. Po piętach depcze mu dziennikarka, która za wszelką cenę chce udowodnić nieudolność organów ścigania. Czy komisarz przegapił jakiś ślad?

Akcję podkręca trop związany z sekretami rodziny. To, co ważne autor doskonale miesza tropy, co sprawia, że nie prędko wpadniemy na właściwą drogę. I choć główny bohater może budzić skrajne emocje, to należy przyznać, że zaskakujące zwroty akcji to bez wątpienia znak rozpoznawczy tego kryminału.

Adam Budzik zadebiutował w dobrym stylu, budząc w nas nadzieję, na kolejne kryminały. Czyt-NIK jest bardzo ciekaw jak potoczy się kariera obiecującego pisarza. Przyznam szczerze, że po przeczytaniu „Ostrego cięcia” żywię nadzieję, że autor nie poprzestanie na jednej książce i niebawem zaserwuje nam kolejne emocje spod znaku soczystego kryminału. Pewne jest to, że tą książką autor dał o sobie znać, a ja z nieskrywanym zainteresowanie będę śledził kolejne pisarskie kroki Adama Budzika. Jeśli od kryminału oczekujecie podróży po mrocznych zakamarkach ludzkiej natury, to „Ostre cięcie” jest dla Was. Zdecydowanie polecam!

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…