Recenzje

„S” jak strach

Gdy będziecie czytać tę książkę wieczorową porą, to nie zapomnijcie włączyć lampki, gdyż ciemność w pokoju wraz z dawką grozy, sprawić może, że wyobraźnia podsuwać będzie różne scenariusze. A przecież w Najlepszej Interesującej Książce o to właśnie chodzi, by wywoływała w nas nieziemskie wrażenia.

Jeśli lubicie się bać, a uczucie grozy jest Waszym chlebem powszednim, to „Miasteczko Nonstead” autorstwa Marcina Mortki będzie dla Was łakomym kąskiem. Książka ta jest bowiem doskonałym czytelniczym pożywieniem dla miłośników tego gatunku.

Autor doskonale wprowadza nas w stan strachu, który z każdą stroną nabiera na sile, tak by w kulminacyjnym momencie eksplodować w każdym kawałku naszego ciała. Zanim jednak rozpoczniecie czytać tę książkę zaparzcie sobie mocną kawę. Choć mocnych wrażeń nie będzie Wam brakować.

Poznajemy losy Nathaniela McCarnisha, młodego brytyjskiego pisarza. Mężczyzna chcąc oderwać się od swej przeszłości, postanawia znaleźć spokój  w amerykańskim miasteczku położonym wśród lasów. Jednak nie będzie mu dane odpocząć, bo choć to niepozorna mieścina w której przeżył najbardziej romantyczne chwile swojego życia, mężczyzna pozna tajemnicę, która na zawsze odbije piętno w jego pamięci. Chcąc znaleźć tu ukojenie, spotyka go wiele niewytłumaczalnych zjawisk, które również i nam dadzą się we znaki. Nathan poznaje kobietę, której córka prowadzi rozmowy z nieziemską istotą. Lecz to nie koniec niewytłumaczalnych zjawisk, gdyż w radiu słyszy audycje, których słyszeć nie powinien. Na dodatek dowiaduje się, że wśród drzew znajduje się tajemnicza Samotnia, stara chata, której pomimo wielu prób nie udało się spalić. Niestety mieszkańcy miasteczka Nonstead niechętnie dzielą się z nim tajemnicą tego miejsca. Tajemnicą, która maksymalnie oplata Nathana.

Również i Wam towarzyszyć będzie ciągłe uczucie ciekawości, którą będziecie pragnęli zaspokoić. I tak jak bohater tej książki będziemy czuć, że nasze „serce pompuje krew z niespotykaną prędkością”. Zatem jeśli jeszcze nie sięgnęliście po „Miasteczko Nonstead” to uczyńcie to czym prędzej, gdyż już pod koniec września pojawi się „Hellware” kontynuacja losów McCarnisha. Książka jak zapewnia Wydawnictwo Videograf wgniata w fotel.

Aha i gdy będziecie czytać tę książkę wieczorową porą, to nie zapomnijcie włączyć lampki, gdyż ciemność w pokoju wraz z dawką grozy, sprawić może, że wyobraźnia podsuwać będzie różne scenariusze. A przecież w Najlepszej Interesującej Książce o to właśnie chodzi, by wywoływała w nas nieziemskie wrażenia. A „Miasteczko Nonstead” zapewni Wam emocje nie z tej ziemi.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…