Recenzje

Pasja zrodzona z gór

Joanna Tekieli porywa nas również pięknymi opisami krajobrazów, zachęcając do podróży w polskie góry. Czytając tę książkę, czułem jakbym przechadzał się tym pięknymi górskimi ścieżkami. I jako bezgraniczny miłośnik gór, pragnę podziękować pisarce za tę wyjątkową podróż.

Miłośnikom pięknych i porywających historii mogę polecić najnowszą książkę Joanny Tekieli. „Szepty pienińskich ścieżek” to powieść o pasji, która zapomniana, na nowo budzi się pod wpływem piękna gór.

Historia stworzona przez autorkę zachwyca przekazem, uświadamiającym nam, że pasja dla każdego z nas ma ogromne znaczenie. Jest ważnym punktem w naszym życiu. Często nadaje mu sens. Sprawia, że chce się żyć, tak samo jak okładka książki sprawia, że chce się po nią sięgnąć. Muszę przyznać, że ujęła mnie ona górskim klimatem. I ta chatka w samym centrum gór spowitych mgłą – coś wspaniałego.

Lecz nie tylko okładka jest mocnym walorem tej książki. To przede wszystkim fabuła sprawiła, że historia Agnieszki poruszyła moje emocje. Kobieta nie jest w pełni zadowolona z dotychczasowego życia. Problemy zawodowe oraz wyjazd chłopaka za granicę pogłębiają w Agnieszce poczucie, że najwyższy czas zmienić coś w swoim życiu. Myślę, że każdy z nas choć raz był w podobnej sytuacji. Stając na roztaju dróg, musimy podjąć decyzję, w którym kierunku pokierować swoje życie?

Pewnego dnia Agnieszka, za namową przyjaciółki, skierowała swoją uwagę na kurs przewodników po Pieninach. I tutaj, właśnie w górach, pod wpływem ich magnetycznego piękna w Agnieszce odradza się dawno zapomniana pasja, która otwiera ją na nowe uczucie. Kobieta odnajdując pasję do malarstwa, odnalazła siebie, swoje marzenia i pragnienia.

„Szepty pienińskich ścieżek” to poruszająca powieść o miłości, to historia o sile natury, która dla człowieka niczym matka jest balsamem na zranioną dusze. Dlatego warto o nią dbać.

Joanna Tekieli porywa nas również pięknymi opisami krajobrazów, zachęcając do podróży w polskie góry. Czytając tę książkę, czułem jakbym przechadzał się tym pięknymi górskimi ścieżkami. I jako bezgraniczny miłośnik gór, pragnę podziękować pisarce za tę wyjątkową podróż. W ostatnich słowach książki autorka wyraża nadzieję, „że spodobały Wam się Pieniny i że udało mi się oddać w tej książce choć ułamek ich piękna”. Pani Joanno oddała Pani nie ułamek, lecz potęgę piękna pienińskich ścieżek.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Filia.

guest
2 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Joanna Tekieli
Gość
Joanna Tekieli
2 lat temu

Bardzo serdecznie dziękuję za tę piękną, uskrzydlającą recenzję mojej książki. Rzadko mi się to zdarza, ale… nie wiem, co powiedzieć 🙂

jeszcze chwilka…