Recenzje

SEJF. Obraz kontrolny

Jeśli za pisanie thrillera politycznego zabiera się dziennikarz, który na dziennikarstwie politycznym zjadł zęby, to bądźmy pewni, że trafi do nas książka z intrygującą historią. A jeśli na jej grzbiecie, czytamy, iż autorem jest Tomasz Sekielski, to mamy gwarancję udanej lektury. Zwłaszcza, że pierwsza część trylogii spotkała się z uznaniem wśród miłośników gatunku. „Sejf. Obraz kontrolny” to druga część trylogii, którą Dom Wydawniczy Rebis postanowił wydać w reedycji, kumulując wszystkie trzy części w jeden tom. „Obraz kontrolny” to udana kontynuacja pierwszej części. Tutaj również ogromną rolę odgrywają wpływy na najwyższym politycznym stopniu. Interes państwa schodzi na drugi plan, oddając pierwszeństwo prywatnym korzyściom osób zasiadających na wysokich stanowiskach. W drugiej części również spotykamy Artura Solskiego, któremu życie dało solidnie w kość. Pojawi się również pułkownik Wyrwicki, który przygotowując się do nowej operacji, podporządkował sobie inne służby. Jednak na horyzoncie pojawia się nowy przeciwnik, który rozpoczyna nowe rozdanie. I zdolny jest do podjęcia działań, które mogą zagrozić posadzie Wyrwickiego. Książka ta, choć jest fikcją literacką, uświadamia nam jak okrutny i bezwzględny jest świat służb specjalnych. To one tak naprawdę sprawują władzę, trzymając rządzących na krótkiej smyczy. Haki, przekręty i nieczyste zagrania to domena służb specjalnych, które posuną się do każdego kroku zmierzającego do osiągnięcia zamierzonego celu.

A jaki cel przyświeca im w drugiej części trylogii? Warto to sprawdzić i przekonać się, że wchodząc do tych służb, każdego dnia należy „obmywać ręce” by wyczyścić je z „gówna” w jakim się musimy babrać. Taka jest prawda, i Tomasz Sekielski doskonale ją ilustruje. Obraz polityki, biznesu jaki zarysował Autor jest nie tyle co wstrząsający (bo o tym wiemy), lecz odwzorowany w skali 1 do 1. I tu należą się ogromne brawa dla Pana Tomasza, gdyż miał odwagę ukazać prawdę jaka jest, a nie prawdę podkolorowaną nie w pełni szczerą. I jeśli mam być szczery, to zakończenie drugiego tomu, jeszcze bardziej podrasowało moją ciekawość, ponieważ Autor nie domknął tej historii, sprawiając, że od razu bez zbędnej zwłoki rozpocząłem czytanie trzeciej części trylogii pod tytułem „Gniazdo kruka”. I nie wychylę nosa z mojego gniazda dopóki nie poznam finału tej historii. Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Dom Wydawniczy Rebis https://www.rebis.com.pl/.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…