Morderstwo w beskidzkim lesie
Wyjątkowy, malowniczy klimat Beskidu Śląsko-Morawskiego. Mroczna kryminalna intryga. Niepowtarzalny czeski styl. Społeczność, niedostępna wpływom zewnętrznym. I to coś, co można określić chemią wypływającą z kart tegoż kryminału, to mocne punkty powieści „Usłyszeć śpiew jeleni”.
Bez wątpienia kryminały mają szczególne miejsce na mej liście książkowych wyborów. Moja sympatia, wobec tego gatunku nie maleje. Często eksploruje mroczne ścieżki kryminalnych historii tworzonych przez twórców, którzy swą kreatywnością pisarską wyrywają moje czytelnicze emocje na wyżyny. Dlatego w swej podróży w odkrywaniu kryminałów dotarłem do tytułu, który ukrywa intrygującą historię. Historię zarysowaną przez czeskiego judokę i pisarza Františka Šmehlíka. Przyznam szczerze, że autor znokautował moje czytelnicze emocje. I bardzo dobrze, ponieważ w rasowym kryminale o to chodzi.
Šmehlík zaprasza nas do osady Helašná znajdującej się w malowniczym Beskidzie Śląsko-Morawskim. To właśnie tutaj usłyszeć możemy śpiew jeleni. Niestety jak się okazuje pewnej nocy słyszalny jest krzyk mordowanej dziewczyny. Wydarzenie feralnej nocy budzi strach wśród okolicznych mieszkańców. Jednak czy będą oni pomocni w schwytaniu mordercy? Czy strach będzie aż tak paraliżujący, że nabiorą wody w usta? Tego przekonamy się, gdy wraz z sześcioma policjantami z ostrawskiej policji podejmiemy się rozwiązania tej jakże bulwersującej zagadki bestialskiego morderstwa.
Kto zasiał strach w sielankowym życiu mieszkańców niewielkiej osady? Dlaczego zamordował? Czy mieszkańcy wiedzą, kto dokonał mordu? Jeśli tak, to dlaczego kryją sprawcę? Na te i wiele innych pojawiających się pytań odpowiedź znajdziecie na kartach elektryzującego kryminału Františka Šmehlíka.
Wyjątkowy, malowniczy klimat Beskidu Śląsko-Morawskiego. Mroczna kryminalna intryga. Niepowtarzalny czeski styl. Społeczność, niedostępna wpływom zewnętrznym. I to coś, co można określić chemią wypływającą z kart tegoż kryminału, to mocne punkty powieści „Usłyszeć śpiew jeleni”.
Przyznam szczerze, że František Šmehlík zainaugurował moją czytelniczą przygodę z czeską literaturą kryminalną. Sprawił, że atmosfera, jaka wyłania się z kart jego powieści jest magnetyczna, wciągająca, przyciągająca, tworząc tym samym nieprzerwaną nić, która wiąże czytelnika z kryminalną intrygą, którą pragnie rozwikłać. I choć to debiut autora, to jestem przekonany, że jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość. A jeśli pragniecie, aby Wasza czytelnicza przyszłość upłynęła pod znakiem elektryzującej lektury, to czym prędzej sięgnijcie po ten tytuł. Tytuł, który warto wpisać na listę „do przeczytania”, a już po przeczytaniu w rejestr NIK – Najlepszych Interesujących Książek.
Kryminał „Usłyszeć śpiew jeleni” ukazał się nakładem Wydawnictwa Afera