• Wywiady

    3 Szoty z Izabelą Szylko

    …O wiele ciekawszy wydał mi się pomysł, że treść siódmej księgi była na tyle rewolucyjna, że Kopernik postanowił ją ukryć. Przeprowadziłam więc własne śledztwo, którego wynikiem jest moja książka… Czyt-NIK: „Poszukiwacze siódmej księgi” to niezwykłe połączenie książki przygodowej z kryminałem oraz domieszką powieści historycznej. Skąd pomysł, aby stworzyć cykl SIÓDMA KSIĘGA, w którym skupia się Pani na historii manuskryptu Mikołaja Kopernika? Izabela Szylko: Dawno temu natknęłam się na informację, że „De revolutionibus” składało się początkowo z ośmiu ksiąg, potem zostało zredukowane do siedmiu, ale w druku ukazało się tylko sześć. Od razu zapaliło mi się w głowie światełko alarmowe: co stało się z siódmą księgą? Oczywiście można było przyjąć najprostsze…

  • Wywiady

    3 Szoty z Bartoszem Sokolakiem

    …Przede wszystkim zależało mi na tym, żeby wykreować śledztwo, w ramach którego dochodzi do stopniowego zatarcia granic między tym co rzeczywiste, a sferą fantazji (lub jak kto woli koszmarów)… Czyt-NIK: „Cierniogon” to Pana debiut literacki. Co było punktem zapalnym do podjęcia decyzji, aby wyciągnąć z domowej szuflady tę historię i podzielić się z nią światem? Bartosz Sokolak: Decyzję o próbie wydania podjąłem jeszcze przed rozpoczęciem pisania. Pomysł wydał mi się na tyle ciekawy, że uznałem, że warto się nim podzielić. Ponadto kryminał to chętnie czytany gatunek, więc zdawałem sobie sprawę, że to dobry materiał na debiut, nawet jeśli w przypadku „Cierniogona” wątek kryminalny to tylko wierzchołek góry lodowej. Czyt-NIK: Kryminał…

  • Wywiady

    3 Szoty z Pawłem Koziołem

    …w „Wariancie La Plata” jest jeden taki mecz, którego opis skleiłem z kilku takich szachowych skandali, poczynając od oskarżenia o podpowiadanie za pomocą jogurtu, jak to podobno robili sekundanci Karpowa w meczu z Korcznojem. Czyt-NIK: Fabułę książki „Wariant La Plata” oparł Pan o historię polskiej drużyny szachowej, która w 1939 roku udała się do Buenos Aires. Proszę przyznać, jak bardzo umiejętności szachowe pomocne są w tworzeniu intrygującej fabuły? Paweł Kozioł: Ważniejsze od umiejętności były anegdoty. Każdy sport nimi obrasta. Jak ktoś kibicuje piłce nożnej, to powiesz mu np. „Zidane, Materazzi, głowa”, a on odtworzy sobie całą historię. A w „Wariancie La Plata” jest jeden taki mecz, którego opis skleiłem z…

  • Wywiady

    3 Szoty z Adamem Mamokiem

    …W „Richterze” stan wojenny, strajki, Rawa Blues i koncert Dżemu, panorama Tychów, czy Katowic to wszystko są prawdziwe opisy i zdarzenia… Czyt-NIK: „Richter” to powieść poruszająca, skłaniająca do refleksji, zadająca wiele pytań. Jakie przesłanie chciał Pan przekazać czytelnikom poprzez tę powieść? Adam Mamok: W jednym z rozdziałów Paweł prowadzi rozmowę ze swoim kolegą Łukaszem, który w pewnym momencie mówi, że „życie jest ciągłym odradzaniem się na nowo”. To jest jedno z przesłań tej książki. Pomimo trudnych doświadczeń, przemocowego ojca, ciężkich czasów, czy problemów życia codziennego, wszystko możemy zacząć na nowo. W „Richterze” starałem się zawrzeć również pewien nowy wzór mężczyzny, który może być silny, ale jednocześnie wrażliwy, empatyczny, kochający. Czasem…

  • Wywiady

    3 Szoty z Januszem Stankiewiczem

    …napiszę taką książkę fantasy, jaką sam chciałbym przeczytać…. Czyt-NIK: Gorath, to bohater, który wpisał się na listę charakterystycznych postaci polskiej fantastyki. Jakie cechy musi posiadać postać literacka, aby przejść do historii fantastyki? Janusz Stankiewicz: Gorath rzeczywiście jest charakterystyczny, ale z przechodzeniem do historii to nie przesadzajmy. On wciąż dopiero stawia pierwsze kroki, powoli, właśnie krok po kroku, trafia do świadomości polskich czytelników fantastyki. Jakie cechy? Tu nie ma jednego patentu, ale jak dla mnie, najważniejsza jest chyba sprawczość. Lubimy bohaterów (i bohaterki), którzy działają, są aktywni. Mogą popełniać błędy, ale robią to, co w prawdziwym życiu bywa najtrudniejsze: biorą swój los we własne ręce. Czyt-NIK: „Gorath. Uderz pierwszy” otworzył przed…

  • Wywiady

    3 Szoty z Markiem Marcinowskim

    …W bajkach duży nacisk kładę na to, by treść była przystępna i edukowała poprzez zabawę, tak by dzieci poszerzały swoje horyzonty i zdobywały wiedzę…. Czyt-NIK: Na Pana stronie https://pisarzmarek.pl/ znaleźć możemy wiele bajek Pana autortswa. Napisał Pan również dwie powieści dla dorosłych czytelników. Proszę zdradzić, czy inaczej pisze się dla młodszego czytelnika aniżeli dla tych nieco starszych Marek Marcinowski: Zdecydowanie są różnice. W bajkach duży nacisk kładę na to, by treść była przystępna i edukowała poprzez zabawę, tak by dzieci poszerzały swoje horyzonty i zdobywały wiedzę. Natomiast przy powieściach dla dorosłych trzeba zwracać uwagę na płynną akcję i trzymanie w napięciu. Czyt-NIK: Jest Pan brązowym medalistą Szachowych Mistrzostw Świata Amatorów.…

  • Wywiady

    3 Szoty z Marcinem Grzelakiem

    …Kim jest zatem prawdziwy mężczyzna? Jest sobą, ale na tysiąc sposobów. Nie ma potrzeby, żeby to definiować…. Czyt-NIK: Po lekturze „Beksy” doszedłem do wniosku, że musimy na nowo napisać definicję „męskości”. Czym się ona wyraża –  siłą, wrażliwością? Proszę zdradzić jaki był Pana główny cel w stworzeniu tej historii? Marcin Grzelak: Nie sądzę, że by męskość wymagała przedefiniowania. Skłaniam się raczej ku myśli, że ona wymaga uwolnienia czegoś ze środka, żeby się stała pełna. Mężczyźni są kompletni, przeżywają tak samo jak kobiety, cierpią, boją się, smucą, cieszą, mają nadzieję… Różni nas jednak to, że pewnych rzeczy nie możemy pokazać, bo z marszu stajemy się pośmiewiskiem.  Różni nas również fizyczność, różni…

  • Wywiady

    3 Szoty z Adamem Ostaszewskim

    …Z pewnością marzeniem każdego pisarza, w tym moim, jest to, aby zobaczyć stworzoną przez siebie opowieść na małym lub dużym ekranie. Kto mógłby zagrać Andrzeja Raneckiego?… Czyt-NIK: „Wirus” to doskonały thriller łączący w sobie elementy political fiction. Ciekaw jestem, co sprawiło, że postanowił Pan stworzyć historię, w której pandemia i Nowy Porządek Świata grają pierwsze skrzypce? Adam Ostaszewski: „Wirus” początkowo był opowiadaniem obejmującym obecny pierwszy rozdział powieści. Następnie opowieść  rozwinęła się w książkę. Na pomysł jej napisania wpadłem w trakcie pierwszej fali epidemii. Po wprowadzaniu obostrzeń zacząłem zastanawiać się, jak mógłby wyglądać świat, gdyby te ograniczenia zostały z nami na zawsze. I co stałoby się, gdyby osoby sprawujące władzę uznały,…

  • Wywiady

    3 Szoty z G.J. Krefft

    …„Nietykalna” to powieść dla osób, które lubią skomplikowanych bohaterów, wartką, złożoną fabułę, poruszającą wiele trudnych tematów, moralnych dylematów i problemów pojawiających się na świecie do dziś…. Czyt-NIK: W swej premierowej książce pt. „Nietykalna” zaprasza nas Pani do międzygwiezdnej podróży, która dotyka naszej wyobraźni fantastycznym wymiarem. W czyt-NIKowej recenzji przedstawiłem argumenty za tym, aby wziąć udział w tej czytelniczej wyprawie. Proszę powiedzieć dlaczego jeszcze warto sięgnąć po ten tytuł? G.J. Krefft: „Nietykalna” to powieść science fiction z wyrazistym wątkiem pobocznym w postaci dark romance, przeznaczona dla dorosłych czytelników. Jest to opowieść o młodej kobiecie, Olympii, której cały świat nagle wywraca się do góry nogami po brutalnej inwazji obcych. Dziewczyna staje w…

jeszcze chwilka…