Wywiady

3 szoty z Kasią Magierą

…warto walczyć o siebie. Kobiety nie powinny się ograniczać ze strachu przed krytyką…

Czyt-NIK: W książce „Moment pęknięcia” ukazuje Pani historię Oli oraz Anny – kobiet, które pragnęły zawalczyć o swoje życie. Co sprawiło, że postanowiła Pani stworzyć taką historię? Czy historie bohaterek mogą być historią wielu kobiet w Polsce?

Kasia Magiera:

Tak jak napisałam w notatce od autora, wiele czynników przyczyniło się do tego, że postanowiłam tym razem skupić się na kobietach w wieku czterdziestu lat lub nieco starszych. W roku 2023 sama skończyłam czterdzieści lat, mam dziesięcioletniego syna i zaczęłam się zastanawiać, jaki kolejny etap przede mną. Dla wielu kobiet „czterdziestka” to z jednej strony dobry moment w życiu, ponieważ wiele z nas ma już pewną samoświadomość. Z drugiej strony, często w tym wieku dzieci są już nastolatkami i nie potrzebują nas tak bardzo, więc otwiera się przed nami nowa perspektywa. Jednak część kobiet nie potrafi odnaleźć się w tej pustce.

Dużo kobiet tkwi również w związkach z przyzwyczajenia, z lękiem, że nie poradzą sobie same i mimo że czują się niedoceniane, niekochane i niespełnione, nie podejmują żadnych działań, aby to zmienić, ponieważ się boją. W naszym społeczeństwie nadal istnieje przekonanie, że kobieta w średnim wieku i singielka jest niepełnowartościowa. Starsze pokolenie nadal je postrzega jako osoby, które nikomu się nie spodobały.

Trudno być kobietą, ponieważ ciągle jesteśmy osądzane za nasze wybory. Kobieta podlega silniejszej krytyce niż mężczyzna. Nadal obowiązują podwójne standardy, które są widoczne w wielu dziedzinach życia i nie można temu zaprzeczyć.

Uważam, że sporo kobiet może odnaleźć w historii Oli elementy z własnego życia. Natomiast wybór Anki może być skrytym pragnieniem. Sam fakt, że Anka zaczyna życie od nowa i zaprzyjaźnia się z młodszym mężczyzną, może wydawać się niekomfortowy dla kobiet w jej wieku. Przyzwyczailiśmy się do myślenia, że starszy mężczyzna może związać się z dużo młodszą kobietą. Jednak jeśli to kobieta decyduje się na relację z młodszym mężczyzną, to oznacza, że coś jest nie tak.

Ostatnio uświadomiłam sobie, że moje życie jest wyłącznie moją sprawą i muszę podążać za własnymi pragnieniami, aby za dwadzieścia lat nie dojść do wniosku, że przeżyłam je według cudzych oczekiwań, a nie swoich własnych.

Czyt-NIK: „Moment pęknięcia” to kryminał psychologiczny, który nie tylko trzyma w ciągłym napięciu, lecz również może być dla wielu motorem napędowym do zmian. Jakie przesłanie chciała Pani przekazać poprzez tę książkę?

Kasia Magiera:

Przesłanie to dość duże słowo. Nie mam zamiaru pouczać nikogo ani wygłaszać moralnych nauk. Jedynie chciałabym podkreślić, że warto zastanowić się nad sobą, swoimi marzeniami i oczekiwaniami. W życiu szczęście pojawia się, a to zależy od nas samych, jak często je doświadczamy.

Podczas tworzenia historii Anki pomagał mi młodszy ode mnie kolega, który kreował postać Igora, aby była wiarygodna. Przeprowadziliśmy wiele rozmów, a na początku kilka razy usłyszałam od niego, że sama siebie ograniczam, ponieważ zbyt wiele myślę, analizuję i zastanawiam się, jak mnie widzą inni. Dlatego postanowiłam, że Anka będzie moim przeciwieństwem, ponieważ zdecydowała się zacząć od nowa. Chciałam pokazać, że warto walczyć o siebie. Kobiety nie powinny się ograniczać ze strachu przed krytyką. Kiedy czujemy się dobrze, jesteśmy doceniani, lubiani i kochani, nie dostrzegamy barier, a świat oraz codzienność są po prostu dobre.

Czyt-NIK: „Moment pęknięcia” to pierwsza Pani książka w tym roku. I zapewne nie ostatnia. Proszę zdradzić Pani plany książkowe na ten rok?

Kasia Magiera:

W związku z innymi obowiązkami, obecnie nie mogę poświęcić się wyłącznie pisaniu, dlatego nie mogę zagwarantować, czy w tym roku uda mi się wydać kolejną książkę. Niemniej jednak, jestem bliska ukończenia trzeciej części przygód Hektora Cichego, na którego osobiście czekam. Jestem związana z tym bohaterem i wiem, że istnieje grupa czytelników, która oczekuje na jego powrót. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się ukończyć trzeci tom.

Ponadto, mam na uwadze projekt, do którego otrzymałam świetny materiał literacki, jednak na chwilę obecną nie mogę ujawnić szczegółów, ponieważ muszę najpierw upewnić się, czy będę w stanie sobie poradzić 🙂

Na razie czekam na opinie czytelników po przeczytaniu MOMENTU PĘKNIĘCIA 🙂

Dziękuję za rozmowę i serdecznie pozdrawiam wszystkich.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…