
Wśród morderców
„Mordercy” to kolejna książka wydana w cyklu „Filia na faktach”. Lektura ta jest doskonałą propozycją dla miłośników kryminałów. Myślę, że dostarcza nawet większych emocji, ponieważ ukazuje prawdziwe oblicza morderców, a nie fikcyjne historie tworzone przez pisarzy kryminałów.
David Wilson jest jednym z najsłynniejszych brytyjskich kryminologów. Był naczelnikiem więzienia. W swej pracy spędził wiele czasu z najniebezpieczniejszymi mordercami. Teraz na łamach książki pt. „Mordercy” dzieli się z nami swoimi doświadczeniami.
Lektura ta jest doskonałą propozycją dla miłośników kryminałów. Myślę, że dostarcza nawet większych emocji, ponieważ ukazuje prawdziwe oblicza morderców, a nie fikcyjne historie tworzone przez pisarzy kryminałów.
„Mordercy” to kolejna książka wydana w cyklu „Filia na faktach”. Czytając ją zastanawiałem się, czy potrafiłbym odnaleźć się w roli Wilsona? Czy miałbym w sobie na tyle odwagi, by spojrzeć w oczy mordercy? Czy każdy dzień w pracy nie byłby dla mnie nasączony strachem o własne życie?
Przyznaje, że poznawanie historii profesora wzbudziło moją ciekawość podgrzewając emocje do czerwoności. Nie ukrywam, że wydarzenia, które miały miejsce podczas nabożeństwa w więziennej kaplicy sprawiły, że wstrzymałem oddech. Obezwładnienie przez skazanych funkcjonariuszy więziennych oraz zamieszki do których doszło za murami więzienia, to wydarzenie, które dogłębnie mną wstrząsnęło. Przyznam szczerze, że nie chciałbym znaleźć się w skórze pracowników zakładu karnego.
Moją ciekawość wzbudził rozdział poświęcony profilowaniu brutalnych morderców. David Wilson ukazuje nam „narzędzia diagnostyczne do określenia psychopatii”, która jest obecnie najpowszechniej funkcjonującą w warunkach więziennych. Metoda ta stosowana jest w celu przeprowadzenia wywiadu ze skazanym. Autor książki szczegółowo opisuje strukturę tego procesu.
David Wilson zdradza nam technikę Reida stosowaną podczas rozmowy z mordercami. Podzielona jest ona na dwie fazy. Ta końcowa zawiera dziewięć etapów. A jeśli chcecie dowiedzieć się, jakie są rodzaje fałszywych zeznań, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Jest ona innym spojrzeniem na morderców. Nie z perspektywy ich poszukiwania, ale próby znalezienia motywów ich bestialskich czynów. „Mordercy” to książka, którą mogę zaadresować nie tylko osobom zawodowo zajmującym się więziennictwem, lecz również tym, którzy chętnie sięgają po kryminały.
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu FILIA, FILIA Mroczna Strona.