Recenzje

Tim Johnston powrócił!

Autor umiejętnie porwał mnie, zaciekawił, „zmusił” do prowadzenia śledztwa, którego poznawanie wiedzie, przez mroczne i kręte ścieżki. Johnston doskonale połączył wszystkie elementy układanki, dzięki czemu poznanie całego obrazu tej historii zelektryzuje nasze emocje.

Do czytelniczego podsumowania 2021 roku jeszcze daleko. A już dziś mogę przyznać, że „Nurt” Tima Johnstona śmiało mogę umieścić w zestawieniu Najlepszych Interesujących Książek.

Amerykański pisarz stworzył historię, która porywa nas niczym nurt wezbranej rzeki. A my zatapiamy się w fabule książki po same brzegi, a przy każdym odwracaniu strony nabieramy powietrza, by pełną piersią przeżywać wraz z Audrey, to co autor dla niej przygotował. A muszę przyznać, że nie oszczędził bohaterki swej najnowszej książki.

Akcja dzieje się w samym środku zimy. Audrey na wieść o chorobie ojca postanawia do niego pojechać. W podróży do Minnesoty towarzyszy jej Caroline, przyjaciółka ze studiów. Zbliżając się do celu podróży, nieoczekiwanie zostają napadnięte przez dwóch młodych mężczyzn. W wyniku tego zdarzenia kobiety wpadają do lodowatej rzeki. Niestety Caroline przypłaca to życiem.

Sytuacja ta sprawia, że mieszkańcy Minnesoty przypominają sobie o podobnym wydarzeniu sprzed dziesięciu lat. Wówczas w zbliżonych okolicznościach w tej samej rzece utonęła inna kobieta. Czy to wydarzenie połączyć można z sytuacją z przeszłości? Czy ponownie zaatakował ten sam sprawca?

Audrey za wszelką cenę będzie starała się poznać prawdę. Będzie musiała zmierzyć się z demonami przeszłości. Pytanie tylko, czy wystarczy jej sił, by stanąć z nimi oko w oko? A Wy przecierać będziecie oczy ze zdziwienia, gdy każdy kolejny poznawany wątek, będzie potęgował w Was emocjonujące napięcie, którego nie pozbędziecie się aż do ostatniej strony.

Tim Johnston jest nauczycielem kreatywnego pisania, i przyznam szczerze umiejętności te doskonale wykorzystał przy tworzeniu historii. Autor umiejętnie porwał mnie, zaciekawił, „zmusił” do prowadzenia śledztwa, którego poznawanie wiedzie, przez mroczne i kręte ścieżki. Johnston doskonale połączył wszystkie elementy układanki, dzięki czemu poznanie całego obrazu tej historii zelektryzuje nasze emocje. Pisarz sprawił, że moje ciało przeszywał mroźny chłód niczym nurt mroźnej rzeki. Warto zatopić się w tę lekturę i poczuć te emocje na własnej skórze. Zdecydowanie polecam.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Marginesy.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…