Recenzje

Przeznaczenie miłości

Historia, którą ukazała Pani Michalina jest wzruszająca i pouczająca zarazem. Uświadamia nam, abyśmy byli uważni na drugiego człowieka, aby nasza empatia pozwalała w dzisiejszym świecie zauważać nie tylko siebie, lecz to, co wokół nas. I ważne jest to, aby nie tylko patrzeć, lecz widzieć, nie tylko zauważać, lecz reagować, wspierać – być tuż obok.

Michalina Peek w pierwszych słowach swej debiutanckiej książki przyznaje, że słyszała, iż „ważnym czynnikiem w osiągnięciu sukcesu jest brak oczekiwań”. A każdy czytelnik sięgając po książkę oczekuje od niej wielu emocjonujących wrażeń, czy też możliwości podjęcia refleksji, zastanowienia się nad swoim życiem.

„Dialog dwóch węży” jest książką, która zawiera te wszystkie elementy. Nie tylko zapewnia nam mocne wrażenia, lecz co najważniejsze skłania do przemyśleń. Poznając historię Tekli nieraz wzruszamy się, ocieramy o łzy, smutek, nostalgię. Czytając tę książkę odniosłem nieodparte wrażenie, że Michalina Peek nie tylko ukazała swoją twórczą wyobraźnię, lecz przelała na papier część siebie, coś bardziej cennego od wspomnianej kreatywności. To serce, które czuć w wielu wątkach tej książki.

Jak sama autorka przyznaje, Tekla nie jest w pełni odwzorowaniem jej osobowości, choć dzielą razem poczucie humoru, czy też parę kontrowersyjnych poglądów. Jednak w tej recenzji nie zamierzam skupiać się na cechach wspólnych autorki z bohaterką jej książki. Pragnę uwypuklić osobowość Tekli Ritauvori, nastolatki, która przykuwa uwagę, a jej historia zaprasza nas do wewnętrznego dialogu. Dialogu, w którym rozważając o bohaterce książki, po części snujemy rozmyślania o sobie samym.

To, co udało się Pani Michalinie, to poruszenie naszych wewnętrznych strun świadomości, które pozwalają nam spojrzeć na siebie z perspektywy obserwatora. Tekla jak już wspomniałem jest nastolatką, dla której piętrzące się obowiązki codzienności tworzą coraz większą górę, która pewnego dnia osuwa się w dół. Tak samo jak jej życie. Poczucie osamotnienia i brak zrozumienia ze strony najbliższych  pogłębiają w niej schizofrenię. Tekla jest coraz bardziej „emocjonalnie słaba i potrzebuje wyrzucić z siebie”, to co leży jej na sercu, co zakrząta jej myśli.

Czy mimo trudności młoda dziewczyna zdoła poskładać swoje życie w jedną całość? Historia, którą ukazała Pani Michalina jest wzruszająca i pouczająca zarazem. Uświadamia nam, abyśmy byli uważni na drugiego człowieka, aby nasza empatia pozwalała w dzisiejszym świecie zauważać nie tylko siebie, lecz to, co wokół nas. I ważne jest to, aby nie tylko patrzeć, lecz widzieć, nie tylko zauważać, lecz reagować, wspierać – być tuż obok.

„Dialog dwóch węży” to w mojej ocenie udany debiut autorki. Dlatego też Czyt-NIK poleca! Czyt-NIK patronuje.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Manufaktura Słów.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…