Recenzje

Po GRZE czas na KARĘ

Każdy czytelnik kryminałów musi mieć „Karę” w domu. Bo inaczej nie jest prawdziwym miłośnikiem, smakoszem literatury kryminalnej z górnej półki. Jeśli zaś o półki chodzi, to „Kara” wchodzi na jej najwyższy poziom, przeznaczony dla NIK – Najlepszych Interesujących Książek.

Sara  Antczak uwiodła mnie swą „Grą”. „Karą” sprawiła, że stałem się jej dożywotnim fanem, miłośnikiem jej twórczego talentu pisarskiego. Stworzyć taką historię, może tylko człowiek posiadający geny zarezerwowane dla ludzi o niebywałym pisarskim talencie. Taki dar posiada Sara Antczak. I co najważniejsze potrafi go użyć, rozpisać na kartach swych książek. „Kara” jest tego najlepszym dowodem.

„Gra” to pierwsza książka autorki, którą przeczytałem. To również mój numer jeden 2022 roku. I wiecie co, Sara Antczak drugi raz z rzędu zdobywa podium. Bo jak na razie „Kara” to mój numer jeden 2023 roku. Przyznam szczerze, że będzie ciężko przeskoczyć tę poprzeczkę.

Sara Antczak na kartach najnowszego kryminału zaprasza nas do poznania trzymającej w permanentnym napięciu historii czwórki przyjaciół. Oli, Kris, Nastka i Kara postanawiają przyjechać na festiwal muzyczny. Ma to być próba odreagowania ostatnich traumatycznych wydarzeń w ich życiu. Niestety jak się okazuje dramatyczne chwile jeszcze przed nimi. Niestety Kara znika bez śladu, a pozostała trójka podejrzana jest o jej zniknięcie. W oczach policji są głównymi podejrzanymi.

Czy aby na pewno śledczy słusznie oskarżają ich o zniknięcie przyjaciółki? Czy Oli, Kris, Nastka będą dążyć do odnalezienia Kary i oczyszczenia się z zarzutów? Niestety jak się okazuje, to nie koniec niebezpieczeństwa. Te prawdziwe, dopiero nadejdzie. A Kara da o sobie jeszcze znać. Czy jednak mam na myśli Karę – przyjaciółkę, czy Karę – sankcję za czyny, za grzeszne zachowania? Grzechem będzie jednak to, jeśli nie sięgniecie po najnowszą książkę Sary Antczak.

Właśnie jednym z wielu punktów, które skupiły moją czytelniczą uwagę, jest aspekt Kary, winy za grzechy, za złe uczynki, zachowania. Autorka pisząc wyrazisty kryminał, dotyka psychologicznych aspektów naszej natury – jej ciemnej odsłony. Co, więcej Sara Antczak porusza współczesne problemy dzisiejszej młodzieży. W tej historii, która choć jest fikcją, znaleźć możemy prawdę. Prawdę ukrytą w zakamarkach naszej natury. Prawdę, która uderza w naszą psychikę z podwójną siłą rażenia.

Nie ukrywam, że autorka zdobyła moje uznanie. Zasługuje na najwyższe noty, a nawet więcej, jej twórczość powinna zostać zekranizowana. Jestem przekonany, że filmowa adaptacja „Gry” oraz „Kary” sprawi, że netflixowe serwery rozpalą się do czerwoności. Jestem przekonany, że po sukcesie dwóch książek autorki, kolejne są tylko kwestią czasu. Każdy czytelnik kryminałów musi mieć „Karę” w domu. Bo inaczej nie jest prawdziwym miłośnikiem, smakoszem literatury kryminalnej z górnej półki. Jeśli zaś o półki chodzi, to „Kara” wchodzi na jej najwyższy poziom, przeznaczony dla NIK – Najlepszych Interesujących Książek.

Thriller „Kara” ukazał się nakładem Wydawnictwa Filia, Filia Mroczna Strona

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…