Kości… zostały rzucone
Autor doskonale utkał mroczną kryminalną intrygę, a wplecenie w nią wyrazistych postaci sprawia, że jeszcze chętniej sięgnę po trzecią odsłonę Trylogii Profanum. A ta zatytułowana „Za nami wszystkimi” pojawi się już w marcu.
Marcin Dudziński ponownie rzuca nas do Częstochowy. I tak jak w pierwszej części trylogii Profanum („Przeciwko bratu”) miasto spowiła mroczna atmosfera, tak w drugiej odsłonie żar rozgrzewa mieszkańców. Ale i nie tylko ich. Również czytelników, którzy sięgnęli po „Z moich kości”.
Pozornie w mieście nastał spokój. Lecz nie na długo bowiem z muzeum archeologicznego skradzione zostały bezcenne kości. Jednak, gdy część szkieletu zostaje odnaleziona, policjanci orientują się, że włamanie nie jest sednem sprawy. Tutaj chodzi o coś większego. Przepowiednia, wręcz groźba biskupa Stanisława Waltera nie była słowami rzuconymi na wiatr. Jerzy Walter miejscowy komendant policji uświadamia sobie, że owe włamanie było z góry zaplanowane. Czy zatem spełnia się akt zemsty? Jakie kolejne niebezpieczeństwa czekają mieszkańców Częstochowy? Czy Jerzy Walter zdoła uspokoić społeczny niepokój?
Pewne jest to, że z niepokojem śledzić będziemy kolejne wątki, bo któż wie, co może zdarzyć się na następnej stronie. Morderca motywowany aktem zemsty, nie powstrzyma się przed niczym. A domyślając się, kto nim jest możemy być pewni, że nie spocznie dopóki nie dokończy swojego aktu. Lecz nie tylko ten wątek elektryzuje nasze emocje. Tajemnica z przeszłości Jerzego i obawa o wyjawienie jej przez brata Stanisława wywołuje u komendanta, ciągłe poczucie strachu. Jest świadom tego, że w każdej chwili niewygodny sekret może ujrzeć światło dzienne.
Bez wątpienia „Z moich kości” jest bardziej rasowym kryminałem niż „Przeciwko bratu”. Autor doskonale utkał mroczną kryminalną intrygę, a wplecenie w nią wyrazistych postaci sprawia, że jeszcze chętniej sięgnę po trzecią odsłonę Trylogii Profanum. A ta zatytułowana „Za nami wszystkimi” pojawi się już w marcu.
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

Zapowiada się dobry kryminał. Ciekawe jak to się potoczy, zapewne sekret wyjdzie na jaw.
To ciekawa zagadka dla fanów kryminałów 🙂