Kim jest podejrzany?

Thriller psychologiczny ma to do siebie, że zaprasza nas w najgłębsze zakamarki ludzkiej psychiki. A doskonały thriller jakim bez wątpienia jest „Podejrzany” autorstwa Fiony Barton czyni tę książkę wyjątkową, sprawiając, iż zatapiamy się w każdej jej stronie niczym tonący w wezbranej fali. Takie uczucie towarzyszyć nam będzie podczas lektury, która zapiera dech w piersiach, która daje nam ekstremalne doznania powracające w snach. Autorka doskonale wprowadziła nasze emocje w stan z którego nie będziemy chcieli wyjść. Jeśli „Wdowa” i „Dziecko” zelektryzowały Wasze emocje, to „Podejrzany” czyli trzecia część z serii Kate Waters, wprawi je w ekstremalne drgania jak podczas jazdy górską kolejką.

Tym razem dziennikarka podejmie się tematu zaginięcia dwóch osiemnastoletnich dziewczyn. Alex i Rosie wyjeżdżając to Tajlandii nie sądziły, iż wakacje te zmienią się w koszmar. Gdy Alex urywa kontakt z rodzicami, rozpoczyna się koszmar rodziny, która odchodzi od zmysłów. Z dala od domu, nie mają pojęcia co mogło stać się z ich córkami. Niestety po pewnym czasie odnaleziono ciała dwóch dziewczyn, co sprawiło, iż historia ta została nagłośniona przed środki masowego przekazu. Kate Waters z pełnym zaangażowaniem włącza się w poszukiwanie prawdy. Jej oddanie sprawie ma również podłoże osobiste. Kobieta nieustannie myśli o swoim synu, który porzucając studia, od dwóch lat podróżuje po całym świecie. Odkrywanie kolejnych kart tej sprawy, wyrzuca na światło dzienne szokującą prawdę, uświadamiającą nam, że nikt nie jest bez skazy, bez wad. Jedynie bez wad, jest ta książka. Fabułę poznajemy z perspektywy trzech osób: dziennikarki, zrozpaczonej matki oraz detektywa włączonego do sprawy. I choć każdy z nich przeżywa inne emocje, styl Autorki sprawił, iż w pełni udzielają się one czytelnikowi. Choć najtrudniej jest mi wyobrazić się w roli rodzica. Historia rozpisana jest na ponad pięćset stron, lecz proszę mi wierzyć, nie ma w niej niepotrzebnej paplaniny, czy też plątaniny, z której nic nie wynika. Tutaj, każda treść ma znaczenie na całość historii, która zatrważa, dając nam poczucie dobrze spożytkowanego czasu podczas czytania. I choć przyznam się, że nie czytałem wcześniejszych książek Fiony Barton, wiem, że warto nadrobić zaległości. Pióro Autorki gwarantuje ekstremalne doznania, które warto przeżyć na własnej skórze. Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca https://www.czarnaowca.pl/