Recenzje

Kalejdoskop życiowych relacji.

Debiut literacki Eweliny Woźniak zasługuje na ogromne uznanie czytelników. „Dzień Ojca” to niezwykła powieść, która porusza, wyzwalając w nas wyjątkowe emocje. Autorka tą książką uderza w nasze najczulsze struny, dzięki czemu nasze poczucie empatii wobec bohaterów powieści nabiera na sile. Nie sposób nie wczuć się w losy osób, które poznajemy. A proszę mi wierzyć, nie raz wydaje nam się, że są tuż obok nas, że ich problemy są tak namacalne, iż sami czujemy chęć udzielenia im wskazówek. Takie uczucie, bliskiego obcowania z bohaterami tej historii, to bez wątpienia zasługa Autorki, która urealniła tę fabułę, dzięki czemu osoby, które poznajemy zdają się być prawdziwe. Tak samo wydarzenia, które mają miejsce mogą zdarzyć się każdemu z nas, w prawdziwym życiu.

Dlatego też „Dzień Ojca” to bez wątpienia książka, która może być dla nas poniekąd drogowskazem, a także akumulatorem na trudne życiowe czasy. Warto sięgnąć po tę powieść, gdyż dzięki niej możemy wydobyć w sobie siłę, tak niezbędną do walki z otaczającymi nas trudnościami życiowymi. Ewelina Woźniak bez wątpienia porusza nasze emocje, ale również daje natchnienie, dodaje wiatru w skrzydła, dzięki czemu łatwiej będzie nam stawiać czoła codziennym wyzwaniom. I dzięki tej książce mamy niebywałą możliwość wykrzesania z siebie tej ogromnej mocy. Dlatego wielkie słowa uznania i podziękowania należą się Pani Ewelinie, za tę powieść. Ewelina Woźniak zaprasza nas do świata pięciu kobiet, pięciu różnych historii. W każdej z nich możemy odnaleźć cząstkę swoich doświadczeń. Każdą z kobiet różnią relacje z ich ojcami.

Pierwsza z nich Janka nie utrzymuje żadnych relacji ze swoim ojcem. Nauczycielka matematyki w okresie dorastania doświadczyła rozwodu rodziców, który odcisnął piętno w jej dalszym życiu. Przyjaciółka Janki, Majka największą radość czerpie z malowania. Pasja pochłonęła ją tak bardzo, że zaniedbała relacje z dwiema swoimi córkami – Kasią i Antosią. Natomiast trzecia bohaterka Hanka po rozwodzie z mężem, wraz ze swym partnerem Leszkiem wychowuje syna Adama. Dzięki tej historii poznajemy niezwykłą relację łączącą młodego chłopaka z ojczymem. Jednak pojawienie się biologicznego ojca może zaszkodzić tej więzi. Czwartą bohaterką jest Elżbieta. Lekarka z całego serca poświęca się dzieciom ze swojego oddziału. Natomiast wobec swoich synów i męża jest bardziej zasadnicza. Na łamach tej powieści poznajemy również losy Weroniki, która jest matką samotnie wychowującą swojego syna. Wszystko w życiu kobiety ulega zmianie, w chwili, gdy dowiaduje się o poważnej chorobie syna. Trzeba przyznać, że historie, które poznajemy chwytają za serce poruszając nas do głębi.

„Dzień Ojca” to wyjątkowa powieść obyczajowa, która dla każdego z nas może być pewną formą psychoterapii, pokazując nam jak radzić sobie w sytuacjach, które na pierwszy rzut oka mogą przerastać nasze siły. Myślę, że ta książką może dodać nam energii, tak niezbędnej do działania w trudnych i kryzysowych momentach. Zatem nie traćcie ani chwili i sięgnijcie po tę powieść. Zapewniam, że po jej przeczytaniu poczujecie dodatkową energię, dzięki której nabierzecie wiatru w żagle, by jeszcze łatwiej płynąć przez ocean życia. Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res https://novaeres.pl/oraz Pani Ewelinie Woźniak.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…