Recenzje

Gra o najwyższą stawkę

Wielowątkowość akcji i fabuły, a także sposób dawkowania napięcia, sprawiają, że nie spostrzeżemy się jak szybko przewertowaliśmy ponad osiemset pięćdziesiąt stron. Grubość książki nie świadczy, że autor leje wodę, lecz wskazuje, że przygotował dla nas misternie skonstruowany thriller szpiegowski o mocnej sile rażenia.

Po odłożeniu „Nielegalnych” niezwłocznie sięgnąłem po „Niewiernych”. I proszę mi wierzyć, ta książka, to kolejny powód, bym był wiernym fanem twórczości Vincenta V. Severskiego. Druga część z agentem Konradem Wolskim rozpala emocje do czerwoności. Gra wywiadów o międzynarodowym zasięgu oraz wysoka cena za niepowodzenie akcji to mocne punkty tej książki. Wolski wraz ze swoją grupą wpadają na trop tajemniczego spotkania w hotelu Marriott. Nie wiedzą jednak, że spotkanie te będzie punktem zapalnym walki wywiadów wielkich mocarstw. Zagrożenie terrorystyczne postawi na nogi wielu agentów, nie tylko polskich służb specjalnych. Agenci Polski, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Rosji i Irlandii mają świadomość, że gra toczy się o najwyższą stawkę.

Wielowątkowość akcji i fabuły, a także sposób dawkowania napięcia, sprawiają, że nie spostrzeżemy się jak szybko przewertowaliśmy ponad osiemset pięćdziesiąt stron. Grubość książki nie świadczy, że autor leje wodę, lecz wskazuje, że przygotował dla nas misternie skonstruowany thriller szpiegowski o mocnej sile rażenia. Rozgrywki między agenturalne są tak wiarygodnie ukazane, że książkę czyta się nie jak fikcję literacką, lecz relację agenta ze swej pracy. Jak notatkę służbową sporządzoną przez pracownika służb specjalnych.

Vincent V. Severski ponownie porwał mnie w wir agenturalnej gry, w której chętnie uczestniczyłem, czując na swych plecach strach i obawę o losy bohaterów. Zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z terroryzmem. Safir as-Salam polski terrorysta w szeregach Al.-Kaidy nie cofnie się przed niczym biorąc udział w decydującym starciu. I tak jak to było w przypadku pierwszej części serii, tak i w tej każdy szczegół zarysowanej fabuły ma znaczenie, łącząc każdy element układanki w jedną całość. Wszystkie wielowątkowe elementy mają znaczenie, a każdy agent na miarę Konrada Wolskiego, wie, że nic nie dzieje się bez przyczyny. A ja wiem, że „Nieśmiertelni” to kolejka książka Vincenta V. Severskiego, która wyląduje w moich rękach. Czuje, że czeka mnie czytelnicza uczta wysokich lotów.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…