Recenzje

Brian King o psychologii pozytywnej

Brian King podkreśla, że trenowanie mózgu, zwiększa naszą wytrzymałość na stres. Psychologia pozytywna, którą wyznaje autor książki jest kluczem do radzenia sobie ze stresem. Autor już na samym początku książki zadaje nam pytanie „czy jesteśmy szczęśliwi?”. Myślę, że po przeczytaniu tej książki odpowiedź będzie na TAK!

Jak żyć?! Odpowiedź na to pytanie zna dr Brian King. I umieścił ją w swej najnowszej książce pt. „Na luzie. Jak sobie radzić ze stresem i nie zamartwiać się na zapas”.

Autor jest doktorem neurologii i psychologiem. Jest również komikiem. I to połączenie jest doskonałym antidotum na radzenie sobie z sytuacjami stresowymi. King dzieli się z nami radami, które opiera „nie tylko na wiedzy zdobytej podczas studiów psychologicznych, ale też na osobistych doświadczeniach”. Dzięki temu poznajemy zagadnienia związane z odpornością na stres i poznajemy techniki zarządzania nim, tak abyśmy mieli nad nim kontrole. Doktor psychologii uświadamia nam, że strach ma wielkie oczy i nie warto wyolbrzymiać problemów, nie stwarzać im warunków, by urastały do maksymalnych wielkości. Lepiej na spokojnie, na luzie stawiać im czoła.

Wiele codziennych sytuacji, które przeżywamy rodzą stres, lecz warto pamiętać, że możemy sprawić, aby nie determinował on naszego nastawienia do problemów, z którymi musimy się zmierzyć. Brian King świetnie połączył anegdoty z życia z przydatnymi technikami i metodami pozwalającymi nam zmniejszyć stres. Należy wówczas pamiętać, aby w takich sytuacjach stworzyć w swoim umyślę alternatywę. By nie zajmować głowy ciągłymi stresami, należy zadbać o swój komfort psychiczny poprzez spacer, bieganie, czy też rozmową z kimś bliskim. Oczywiście nie należy bagatelizować problemów, lecz „higiena umysłu” poprzez odrzucanie nabrzmiałych negatywnych wyobrażeń, pozwoli nam łatwiej stawić czoła problemom życia codziennego.

Co ważne, Brian King podkreśla, że trenowanie mózgu, zwiększa naszą wytrzymałość na stres. Psychologia pozytywna, którą wyznaje autor książki jest kluczem do radzenia sobie ze stresem. Autor już na samym początku książki zadaje nam pytanie „czy jesteśmy szczęśliwi?”. Myślę, że po przeczytaniu tej książki odpowiedź będzie na TAK! Nawet jeśli wcześniej odpowiedź byłaby odmienna, ponieważ warto pamiętać, że nigdy nie jest za późno na zmianę. A jeśli chcecie dowiedzieć się, jak wdrapać się na schodek, lub jak czuć się pewnie, gdy tracimy grunt pod nogami, to koniecznie sięgnijcie po książką „Na luzie. Jak sobie radzić ze stresem i nie zamartwiać się na zapas”.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Marginesy.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…