Recenzje

Adrian Bednarek nie zawiódł

„Zły człowiek” to bardzo dobra książka, wręcz lektura obowiązkowa dla czytelników, którzy mają fioła, na punkcie mafijnych historii. To, co ważne, Adrian Bednarek nie ukazuje mafii w dobrym świetle, lecz w jej prawdziwych bezwzględnych i brutalnych blaskach. A na deser dodam, że finał książki ponownie utwierdza mnie w przekonaniu, że autor potrafi doskonale lawirować wątkami , tak by wywieść nas w pole i abyśmy nie w porę wpadli na zakończenie historii.

Adrian Bednarek nie zawiódł, lecz dowiódł, że nie bez powodu znajduje się w czołówce polskich pisarzy powieści kryminalnych. „Zły człowiek” to kolejny powód do tego, by autor zasłużył na słowa uznania.

Mocna historia i równie dosadny język są walorem książki. Wiele ciekawych zwrotów zapisałem w swej pamięci. „Jeśli wszyscy będą tacy chętni do naszej kasy, braknie miejsca w lasach” to jeden z nich.

Autor pisanie uważa swój największy nałóg. A niech nałogiem każdego fana kryminałów będzie czytanie książek Adriana Bednarka. Nie da się ukryć, że czuć, iż pisanie sprawia Bednarkowi przyjemność, która również przekłada się na przyjemność czytania. „Zły człowiek” zaspokoi Wasze czytelnicze apetyty.

Poznajemy historię Sebastiana, przestępcy, który nie cofnie się przed niczym w celu osiągnięcia materialnego zysku. Historia rozpoczyna się w dniu ślubu Sebastiana z Malwiną. Jednak sielanka i szczęcie nie będą trwały wiecznie. Mafijne porachunki dadzą o sobie znać. Po ślubie, życie głównego bohatera staje na włosku. Mężczyzna za wszelką cenę dąży do tego, by dowiedzieć się, kto „nadepnął mu na odcisk”. A wiadomo, w gangsterskim świecie jedyną zasadą jest „brak zasad”. Dlatego też możemy spodziewać się, że autor przygotował dla nas wiele zaskakujących wątków, które sprawią, że nie oderwiemy się od lektury książki.

Nielegalne interesy, ciemne zagrywki i brutalne zagrania, to mocne elementy najnowszej książki Adriana Bednarka. „Zły człowiek” to bardzo dobra książka, wręcz lektura obowiązkowa dla czytelników, którzy mają fioła, na punkcie mafijnych historii. To, co ważne, Adrian Bednarek nie ukazuje mafii w dobrym świetle, lecz w jej prawdziwych bezwzględnych i brutalnych blaskach. A na deser dodam, że finał książki ponownie utwierdza mnie w przekonaniu, że autor potrafi doskonale lawirować wątkami , tak by wywieść nas w pole i abyśmy nie w porę wpadli na zakończenie historii.

„Zły człowiek” to doskonała odskocznia od codzienności, która zabierze nas do świata mafijnych porachunków. Zdecydowanie polecam.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Skarpa Warszawska.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…