Recenzje

A co jeśli rzeczywistość jest fikcją?

„Uśpiona. Który to wariant rzeczywistości” to thriller psychologiczny, który wywraca o sto osiemdziesiąt stopni, obraz tego wszystkiego co nas otacza. Anka Mrówczyńska zgotowała nam ostrą czytelniczą jazdę, podczas której odczuwać będziemy ciarki na całym ciele. Na dodatek przeszyje nas wstrząs porównywany do huraganu o nieziemskiej sile rażenia. Gdy to, co poznamy wydawać się będzie pewnikiem okazać może się fikcją. Zatem co jest prawdą? Otóż prawdą jest to, iż książka Anki Mrówczyńskiej to wyjątkowy thriller dla koneserów gatunku. Okładka książki przykuwa uwagę, elektryzuje, przyciąga niczym magnes. Proszę mi wierzyć, że zawarta w niej treść wywołuje po stokroć zwiększoną dawkę niezapomnianych wrażeń. Trzeba przyznać, że książkę czyta się w niezwykły sposób. Niczym warstwy cebuli, odkrywamy poszczególnych bohaterów, ich życiowe losy, które w pewnym momencie łączą się w jedną całość. Niczym połączone puzzle wszystkie elementy pasują do siebie, współdziałając jak tryby w idealnie naoliwionym mechanizmie.

W tej historii poznajemy losy Jagody, córki polityka szantażowanego przez prokuratora Bromskiego. Poznajemy również Andrzeja, który za punkt honoru obrał sobie ochronę rodziny przed brutalnym ojcem tak bardzo, że pozbawił go życia. Autorka kreśli nam również historię Majki, która próbuje uciec przed swoimi oprawcami. Anka Mrówczyńska umiejętnie połączyła te historie, intrygując czytelnika tak bardzo, iż nie sposób odłożyć tej książki do momentu scalenia wszystkich poznanych wydarzeń. Losy wszystkich bohaterów na pozór niezwiązanych ze sobą okazują się  być wspólnym mianownikiem jednej całości. Jednakże finał tej historii zaskoczy wprawiając nas w osłupienie – „czytelnik poznaje jeszcze jeden wariant przedstawionej w książce rzeczywistości…”. Trzeba przyznać, iż ten thriller psychologiczny jest brutalny do szpiku kości. Odsłania mankamenty ludzkiej psychiki w sposób wyraźny, dogłębnie ukazując wszelkie widoczne na niej skazy. Książkę polecam tym czytelnikom, którzy od thrillera psychologicznego wymagają dreszczy, które powodują, iż krew w żyłach buzuje niczym lawa wulkaniczna. Zapewniam Was, że po przeczytaniu tej książki na nowo zdefiniujecie pojęcie thrillera psychologicznego. Anka Mrówczyńska zapewnia nam ostrą, naprawdę ostrą jazdę po bandzie na wysokich obrotach. Jesteście na to gotowi?! Zatem przygotujcie się na turbulencje. Nieoczekiwane zwroty akcji spowodują, że będziecie przecierać oczy ze zdziwienia. Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Psychoskok http://www.psychoskok.pl/ oraz Autorce książki.

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

jeszcze chwilka…